Autor: Marek | Posted in ciekawostki | Opublikowano 19-09-2020 1:15 pm
28
Ostatnio cały czas jestem „na walizkach”, by korzystać ze słonecznej pogody, ale jak tylko wracam, to co jakiś czas wypatruję plam słonecznych z nadzieją, że aktywność wzrasta. Niestety żadnych nowych eksplozji nie widać 🙁
Autor: Marek | Posted in waluty | Opublikowano 06-09-2020 9:00 pm
28
Sobota minęła mi na pracach ogrodniczych i akurat zdążyłem je zakończyć przed niedzielnymi ulewami, także teraz można co nieco omówić wykres USD/PLN i dać mały przeciek z tego co niedawno pisałem na Liście Absolwentów 🙂
Dolar od maja systematycznie tracił, a w lipcu kolejna fala nabrała rozpędu. Jako, że co jakiś czas uzupełniam zapasy walut (zwykle w celach podróżniczych), także wyczekiwałem na taki moment po dwóch falach spadkowych i w końcu on nadszedł.
W piątek dokonałem dużej wymiany złotówek na dolary, które będą mi potrzebne na kampanię reklamową książek w USA. Czy zrobiłem źle? Zapewne za jakiś czas się okaże. Co ma być to będzie, a dolary będą mi niebawem potrzebne, także parę groszy w jedną czy drugą stronę nie ma dla mnie znaczenia 🙂
Spekulacyjnie natomiast żadnej pozycji dolarowej na lewarowanym rynku FOREX nie posiadam.
Autor: Marek | Posted in ciekawostki | Opublikowano 03-09-2020 10:17 am
18
Miałem kończyć co innego, ale dziś dotarł do mnie pierwszy trailer, także postanowiłem się nim pochwalić 🙂
Do końca września na maklerskiej będzie w przedsprzedaży wersja kolekcjonerska ze zniżką (twarda oprawa + 2 zakładki do szacowania miejsca na wykresie na podstawie psychologii tłumu): https://maklerska.pl/ksiegarnia/wiele-do-stracenia/
Wersja budżetowa (miękka oprawa, brak zakładek) będzie na półkach w księgarniach od 1 października 🙂
Autor: Marek | Posted in Edukacja finansowa | Opublikowano 20-08-2020 7:10 am
29
Niskie stopy procentowe kuszą do wydawania pieniędzy, których się nie ma, a oszczędzający na lokatach przecierają oczy ze zdumienia jak fatalne jest ich oprocentowanie.
Warto jednak poskromić chęć wydawania, gdyż stopy procentowe wiecznie niskie nie będą. Rozwiń »
Osoby zapisane na newsletter dostały już o tym cynk, także niniejszym oficjalnie ogłaszam, że w księgarni maklerskiej wystartowała już przedsprzedaż.
Książka w twardej oprawie jest oferowana w pakiecie z unikalną ściągawką do aproksymacji miejsca na wykresie z psychologii inwestowania (analizy giełdowego owczego pędu).
Zakładka szczególnie jest pomocna, gdyż owczy pęd przysłania często wszelakie fundamenty firm 🙂
Powieść toczy się na trzech kontynentach. Poza wątkami kryminalnymi oraz częstymi i niespodziewanymi zwrotami akcji otrzymujemy również solidną dawkę cennych obserwacji psychologicznych, poruszające historie życiowe, a także cenną lekcję postępowania w grze giełdowej.
Przeczytałem tę książkę jednym tchem, zły, że rozwój wydarzeń nie pozwalał mi się od niej oderwać, a gdy już skończyłem, trwam w oczekiwaniu na ciąg dalszy. – prof. dr hab. Andrzej Niwiński, archeolog, autor powieści „Hieny i lotosy”
Kapitalna powieść, która wciąga. Żona nie potrafiła się od niej oderwać, choć z giełdą ma niewiele wspólnego. Jak skończyła, zapytała, kiedy będzie kolejny tom. Styl lekki i przyjemny dla czytelnika.
Jednak dla giełdowych zapaleńców jest to coś o wiele więcej niż tylko wciągająca lektura z wartką akcją. Wiedza ukryta między wierszami jest bezcenna i podana na żywym obrazie. Szczerze polecam. Jeśli inwestujesz na giełdzie, jest to lektura obowiązkowa. – Michał Krawczyk, bloger, inwestor giełdowy z 20-letnim doświadczeniem
Na prawo od niego siedział lekko łysiejący mężczyzna w średnim wieku, ubrany w pasiasty, rozciągnięty sweter. Sącząc powoli swoje piwo, powtarzał chrapliwym głosem:
Zapewne każdy z nas w dzieciństwie miał rozmaite wpadki, o których wolałby teraz zapomnieć. Ja na przykład wstawiając czajnik, odkręciłem gaz nie sprawdzając czy płomień się finalnie zapalił, po czym zająłem się innymi rzeczami czekając… aż czajnik zagwiżdże 😉
Andrew Freshet również wolałby o wielu rzeczach zapomnieć 🙂
Autor: Marek | Posted in Surowce | Opublikowano 05-08-2020 7:26 am
37
Kolejny rekord cenowy na złocie został osiągnięty. Nie ma nic piękniejszego niż zajęcie pozycji w dobrym miejscu.
O zakupie fizycznego kruszcu informowałem na blogu, kiedy jego kurs oscylował w okolicy 1050$. Ów poziom cenowy został oznaczony na wykresie przerywaną linią.
Później w czerwcu, ujawniłem jeszcze przeciek z warszawskiego spotkania z Absolwentami o longach na złocie – tzw. ryba od Andrzeja. Myślę, że wykres mówi sam za siebie i nie trzeba nic więcej komentować 🙂
Gdy Andrew znowu usiadł za biurkiem, jak spod ziemi wyrósł obok niego nikt inny jak obgadany przed chwilą Bollard.
„Skąd się takie mendy biorą?” – zadumał się Freshet. „Wyłażą pewnie jak robactwo spod ziemi, żeby uprzykrzać innym życie”.
Jack, wyraźnie niezadowolony, że nowy szepcze po kątach z pracownikami, postawił sobie najwyraźniej teraz za punkt honoru dociśnięcie elegancika.
– Wyjdź wreszcie ze swojej strefy komfortu. Tobie, chłopie, chyba nie trzeba przypominać, jak wizualizuje się milionowe dochody, żeby je przytulić w realu?
– Kogo tu widzę? – odezwał się dyrektor zachrypniętym głosem palacza. – Młode, tęgie umysły. Jeśli się sprawdzicie, czeka was kolorowa przyszłość. Królowanie na autostradach w samochodzie bez dachu, spleśniały ser w najlepszych paryskich restauracjach i mnóstwo kobiet, które same będą wam wchodzić do łóżka.
Zdegustowało to obecne na sali kobiety, ale dyrektor udawał, że ich nie widzi, i zaczął opowiadać grubiańskie dowcipy. Po salwach śmiechu na sali można było się zorientować, że trafiały na podatny grunt.
Autor: Marek | Posted in ciekawostki | Opublikowano 27-07-2020 4:05 pm
8
Miniony wrocławski weekend był wyjątkowy. W sobotę i niedzielę spotkałem fantastycznych ludzi, z którymi mogłem podzielić się wędką, by samodzielnie mogli wyłapywać takie ruchy jak te prezentowane na blogu. Dzięki wszystkim za przybycie! I dziękuję Łukaszowi, za niesamowity prezent w postaci miodu z ekologicznie czystych rejonów Polski!
Niedzielne późne popołudnie upłynęło z kolei na „obiedzie czwartkowym”, czyli spotkaniu w gronie Absolwentów, gdzie analizujemy dokonane zagrania.
Spotkanie połączone zostało ono z obserwacjami astronomicznymi. Choć było deszczowo, udało nam się w końcu znaleźć prześwit w chmurach i skierować teleskop w stronę Słońca 🙂 Część osób po części giełdowej ruszyła już do domu, ale czterech Adeptów czekało do końca na dogodne warunki 🙂
Plamy słoneczne, precesja planet, czy położenie Księżyca mają też swoje zastosowanie w niszowych metodach predykcji dat zwrotu na rynkach finansowych, ale my bardziej skupialiśmy się na rekreacji 🙂
Natomiast na części giełdowej standardowo dokonaliśmy przeglądu dokonanych zagrań, korekcji błędów i dyskutowaliśmy o scenariuszach dla naszej giełdy 🙂
Oczywiście jak wymienialiśmy zagrania najlepsze, to czułem wielką dumę ze swoich Uczniów. Naprawdę to niesamowite uczucie, kiedy widzisz zagrania, które urosły setki procent i wiesz, że nie zmarnowałeś czasu, bo wiedza trafiła na żyzny grunt. Nie ma nic piękniejszego jak obserwacja zbioru ogromnych owoców wynikających z ciężkiej pracy i dyscypliny. Jestem z Was bardzo dumny! Dobra robota ekipo z Dolnego Śląska!
Przekazane w czasie zapisu na newsletter dane (pseudonim/imię + e-mail) nie będą nigdy odsprzedawane ani przekazywane podmiotom trzecim. W każdej chwili można anulować subskrypcję.
Informacje przedstawione na niniejszej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715) . Spekulacja na rynkach finansowych jest bardzo ryzykowna. Istnieje ryzyko utraty całego kapitału. Czytelnik na podstawie własnych przemyśleń podejmuje sam własne i suwerenne decyzje inwestycyjne. Wszystkie działania podejmuje tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność.
Autor nie odpowiada za treść komentarzy do wpisów. Komentarze z kryptoreklamami będą usuwane blokowane. Strona korzysta z plików Cookie.
Wszystkie teksty i fotografie znajdujące się na niniejszym blogu są objęte prawem autorskim. Wykorzystywanie tekstów witryny oraz publikowanych zdjęć bez zgody autora jest nielegalne i pociąga za sobą odpowiedzialność prawną.
Podstawą prawną jest ustawa z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych - Dz.U. Nr 24 z dnia 23 lutego 1994 roku poz.83 wraz z późniejszymi aktualizacjami.