JSW – trzęsie newsami w obie strony

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 08-07-2025 7:08 pm

0

Wokół JSW pojawiają się rozmaite newsy, od negatywnych rekomendacji domów maklerskich, po mniej lub bardziej rozpowszechniane plotki o składce solidarnościowej, na mitach związanych z „short squeezem” kończąc (swoją drogą naganiacze, którzy wkręcali ludzi od roku czy dwóch w ten short squeez być może pojawią się w kolejnym giełdowym tomie „Wiele do stracenia”).

Newsy newsami, ale na końcu gdzieś zawsze pojawia się jeszcze logika: skoro potrzeba tyle stali do budowy infrastruktury, to siłą rzeczy węgiel ortokoksowy na cmentarz jest wysyłany przedwcześnie.

Oczywiście jeśli chciałbym w fikcyjnej powieści umieścić zagładę jakiegoś kartelu gospodarczego dokonaną przez inny kartel gospodarczy, to fabuła bazowałaby na korumpowaniu urzędników, by kolejnymi dyrektywami eliminowali swoje gospodarki, a potencjalne kadry (nacje, które w testach mają wysokie IQ, wysoką kulturę, wysokie grono naukowców-wynalazców pchających rozwój technologiczny) antagoniści zniechęcaliby poprzez mass media do posiadania dzieci, by potencjał intelektualny się osłabiał w kolejnych pokoleniach, a przemysł ciężki pod pretekstem ekologii byłby zamykany, ale to dopiero po osłabieniu intelektu ogółu, by nikt nie pytał czemu produkcja „tego i owego” daleko stąd jest „eko”, skoro tam robią to za pomocą takich samych hut, emitujących w powietrze te same gazy, a dodatkowo trzeba statkami spalającymi ropę/mazut miesiącami transportować to przez morza i oceany, więc na logikę produkcja na miejscu jest bardziej „eko”, bo odpadają emisje generowane przez transport. Jeśli antagoniści byliby wyjątkowo źli, to jeszcze dorzuciliby likwidację rolnictwa poprzez masowe zabudowy gruntów ornych przez deweloperów, by głód wykorzystać jako element sterowania (kraje oparte na imporcie żywności są zawsze zależne od tych, co trzymają łańcuchy dostaw i rządy będą na ich smyczy).

Ale to tyle z fikcji literackiej. Życie pisze podobno najlepsze scenariusze. Jaki będzie scenariusz dla JSW? Jedni sugerują świetlaną przyszłość, inni udawane bankructwo, wyjście z giełdy i sprzedaż majątku za grosze lub eurocenty, a dopiero wówczas pojawi się świetlana przyszłość, ale spółki nie będzie już na giełdzie.

Ja tymi scenariuszami nie zawracam sobie głowy, bo patrzę na wykres, który jest moim głównym źródłem informacji. Dziś na naszej grupie mailingowej dla Absolwentów dałem znać o przesuwaniu SL. Czemu warto podsuwać? Niektórzy promują grę bez SL i choć się z nimi nie zgadzam, szanuję ich wybory. Każdy niech działa tak, jak mu wygodnie.

U mnie plan jest taki, by w razie negatywnego scenariusza wpadło parę procent na akcjach i kilkadziesiąt procent na instrumencie lewarowanym, gdyż JSW zakupiłem na rynku kasowym oraz lewarowanym.

Dziś prezentuje się to tak, że jest 6,53% na akcjach oraz 46,12% na instrumencie z lewarem.

Czemu zawsze dobieram wszystko pod negatywny scenariusz? Bo pokora na giełdzie jest najważniejsza. Każdą transakcję trzeba zaczynać od zadania sobie pytania: „ile mogę na tym stracić?”. Myślenie tylko i wyłącznie o zyskach jest złudne, wpędza w pułapki myślenia i myślenie życzeniowe, a w giełdowym fachu trzeba twardo stąpać po ziemi.

Z nikim nie zamierzam się ścigać na rekordy. Mnie wystarczy w spokojnym tempie parę zagrań. Nie muszę szukać wszystkiego i wszędzie. Przy każdej transakcji wiem, że mogę stracić, dlatego SL musi być „giełdowym hamulcem na emocje”. Ponad dwie dekady na rynkach finansowych nauczyły mnie wiele. 🙂

Ujawnienie zakupu portfelowego

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 03-07-2025 6:47 pm

2

Pomimo względnej nudy na rynku (trzymania zakupów i wyciskania z wzrostów ile się da), nieoczekiwanie wpadł mi w oko kolejny walor akcyjny. Także w czerwcu do portfela trafił (jako jedyny zakup akcji w owym miesiącu) nowy papier do kolekcji. 🙂

O zakupie dałem od razu znać na naszej grupie mailingowej dla osób z dwoma wędkami (Liście Absolwentów). Powody zakupu i wycenę zamazałem (to rzeczy dostępne wyłącznie dla członków Listy Absolwentów), ale nazwę waloru mogę ujawnić. 🙂

Jak można wyczytać w mailu, zakup dotyczył JSW. Lubię dawać takie bonusy na grupie. 🙂

A kto już ma dwie wędki i z jakichś względów nie mógł wcześniej na dłużej popracować na naszej grupie mailingowej (np. z powodu braku czasu, budowy domu, podróży dookoła świata, potrzeby odpoczynku od wykresów, intensywnego okresu w firmie, burzliwego życia prywatnego itp.), to zapraszam każdego po przerwie na naszą grupę, by doszlifować wiedzę poprzez praktykę i wyrobić systematykę w wieloetapowym odsiewie przy pomocy autorskiej Trójpolówki, bo bez praktyki, teoria wietrzeje. 🙂

JSW – akcja „wyciskania shortów” jako wzorcowy przykład owczego pędu, dane ORTEX jako paliwo

Posted by Marek | Posted in akcje, Edukacja finansowa | Posted on 10-01-2025 9:29 am

30

W ub. roku na pewnym forum giełdowym o specyficznej reputacji rozgorzała dyskusja o tym, by kupować akcje i wystawiać je po 100zł dla utarcia nosa podmiotowi grającemu shorty, bo tych na JSW nie brakuje.

Pisząc obydwa tomy „Wiele do stracenia” miałem za cel umieścić między wierszami solidną dawkę wiedzy giełdowej, by widząc błędy bohaterów powieści, można było uniknąć ich popełniania. Sam, jak ponad dwie dekady temu zaczynałem przygodę z giełdą popełniałem typowe błędy każdego początkującego, także celowo ostatnio podrzucałem na blogu fragmenty dotyczące akcji „wyciskania shortów”, by można było samodzielnie połączyć elementy układanki.

Z wpisem jednak czekałem na opinie od znajomych maklerów z czołowych instytucji, by móc zrobić to rzetelniej.

Najpierw przyjrzyjmy się co się działo jak ludzie, którzy dali się nabrać naganiaczom na zakup przy cenach 40-50zł, zaczęli myśleć czy nie odsprzedać po 35zł, 34zł, 33zł itd. Następowały wówczas kwieciste wypowiedzi, które nie dość, że sabotowały myśli o wyjściu z pozycji, to jeszcze naganiały do dalszych zakupów. Tutaj screen z czerwca (od czerwca kurs spadł o jakieś 25%).

Żaden ze znajomych maklerów, których pytałem o te kwestie nie mógł uwierzyć, że ktoś w takie coś uwierzył!

Oczywiście nie uzyskałem szczegółów ile dokładnie wynosi koszt pożyczki akcji na JSW (zasłaniali się tajemnicą służbową), ale dostałem takie wskazówki:
– koszt pożyczki akcji do grania shortów wynika z indywidualnych negocjacji wynikających z wielu parametrów (dotychczasowej współpracy, prestiżu kooperacji z zagranicznym podmiotem, ustaleń dodatkowych) i nie zdarzyło im się jeszcze, by był większy niż 0,5%,
– jeśli dany broker jest animatorem (wystawia zlecenia kupna/sprzedaży, by klienci mogli łatwo kupić/sprzedać), to gdy fundusz zobowiąże się do przejęcia tej roli (obróci papierami odkupując i sprzedając), to koszt pożyczki jest w granicy 0,1%
– dane o liczbie shortów, które prezentują naganiacze (mityczne 6 milionów ze screena) bazujące na ortex (makler sugerował, że nie ma co się tymi danymi sugerować, gdyż są, tutaj dosłowny cytat maklera: „bajką, w którą sami chyba nawet nie wierzą”).

Do tego akcji od prywatnych, indywidualnych inwestorów się nie udostępnia do „short sellingu” dla funduszy grających na spadki, czyli wystawianie ich po 100zł na nic nie wpływa (rzekomo miało uniemożliwiać brokerowi pożyczenie ich podmiotowi grającemu na spadki). W rzeczywistości prawdopodobnie owo wystawienie miało zwiększać siłę owczego pędu pokazując, że skoro tyle osób kupiło i zablokowało akcje, to „przecież tyle osób nie może się mylić”.

Ktoś, kto stoi za całą akcją bez wątpienia jest zawodowcem. 🙂

Tak jak było w cytatach z książki, ci którzy kupowali na dołku, mają jakieś szanse, ale ci co kupowali na górce mają nieciekawie. A uczestników akcji jest już sporo. Razem zebrali ponad 2 miliony akcji.

Czy ktoś odkupi akcje po 100zł? Posiadaczom tych papierów życzę jak najlepiej. Jeśli ceny węgla ortokoksowego mocno podskoczą na rynkach światowych, to kurs nie pozostanie bierny, ale owo „jeśli” to czas oczekiwania na zmianę cyklu na surowcach, który nadejdzie, ale na takie nadejście co nieco każdy poczeka – jeśli ma czas i akceptuje stratę wynikającą z inflacji, to ok. Ja jednak uważam, że zamrażanie na tak długo kapitału tylko dlatego, by utrzeć nosa funduszowi jest ryzykowne. Dlatego ja wolę zawsze punkty zwrotne, by kupić jak najbliżej dołka i na tym bazuje moja metodologia. Wolę cierpliwie czekać na wejście, by mieć jak największe szanse na atrakcyjną cenę. Jest prościej, choć gra się rzadziej.

JSW – wzrosty mimo słabości WIG20

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 19-09-2023 11:24 am

7

JSW od jakiegoś czasu było u nas na Liście Absolwentów (grupie mailingowej dla osób po obydwu szkoleniach) na tapecie. Obserwacje trwały i trwały, aż zrobiło się to nudne, ale w końcu nastały sygnały.

„Bankomatową” strukturę 26 sierpnia jako pierwszy podrzucił na grupę Mariusz, ale struktur do wejścia było co nieco. Należą one do moich ulubionych setupów wykorzystywanych do podpinania się do ruchu w okolicy dołka zmiany trendu. Omawiam je na „Esencji spekulacji”.

Od tamtego czasu rynek zrobił wszystko zgodnie z planem. 🙂

A ostatnio nawet trafiło w pierwszy TP. 🙂

U mnie pozycja została zajęta na lekkim lewarowaniu, także rajd na JSW przyniósł parę groszy więcej. Akurat będzie na realizację planów podróżniczych w przyszłym roku. 🙂

Obecnie pozycję prowadzę MPC (kto był u mnie na Ichimoku, wiec o co chodzi). Ile rynek jeszcze da, tyle się weźmie, a jak nie będzie chciał dać więcej, to SL zatrzyma lwią część zysku. 🙂

JSW – co nieco o związkach zawodowych + przegląd wykresu

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 13-07-2021 10:58 am

9

Jak wiadomo w każdej dziedzinie wraz ze wzrostem doświadczenia (jeśli się przykładamy a nie „odbijamy kartę”) rośnie wydajność naszej pracy. Gdy pracujemy na własny rachunek sprawa jest prosta. Jakiś czas temu przy „rozmowach kwalifikacyjnych” związanych z naborem na ilustracje do moich bajek, jeden z grafików opowiadając o swojej pracy powiedział, że kiedyś jak zaczynał, jedną epicką ilustrację na karty do gry RPG tworzył około 80 godzin. Po roku, jedna ilustracja zajmowała mu już nie więcej jak 20 godzin. Obecnie (nie pamiętam już dokładnie, ale jakoś 6 czy 8 lat działa w branży) jest w stanie jedną ilustrację (taką by nie musiał się jej wstydzić) stworzyć w 6 godzin, a średniej jakości projekt w pół godziny. 🙂 Pracując wydajniej, ma więcej.

Gorzej jest jak się pracuje na etacie. Tam, wraz ze wzrostem wydajności, podwyżki nie zawsze idą w parze, stąd często artyści pracujący wydajnie po jakimś czasie wybierają pracę na własny rachunek. Oczywiście jest wiele firm, które o doświadczonych pracowników wręcz się „biją”, podwyższając mocno stawki, by ściągać kadrę od konkurencji, ale są też takie, gdzie o podwyżki trzeba się upominać. Niegdyś upominanie się o dodatkowe pieniądze było trudne, więc pracownicy łączyli siły tworząc związki zawodowe, by „móc przeżyć”.

Obecnie natomiast związki zawodowe w niektórych miejscach chyba oddalają się od pierwotnych idei, a nawet potrafią zrobić „czystki w zarządzie”. Tak stało się niedawno w JSW, firmie, która według wielu obserwatorów, posiadała całkiem dobrego sternika – prof. Barbarę Piontek. Oficjalnie poszło o podwyżki, zarząd proponował 3,4%, a związkowcy domagają się 6% oraz 5 tys. jednorazowej wpłaty dla górników + paru tysięcy dla pracowników biurowych. Wracamy tutaj do akapitu nr 1, jeśli za podwyżkami idzie wzrost wydajności np. „roboczoton” węgla na pracownika, to jak najbardziej im się należy.

Problem pojawia się jeśli zarząd ma dane, że wzrostu wydajności nie ma, bo wtedy nie ma podstaw do podwyżek, a zarazem boi się związkowców, więc podwyżki musi dać.

Dla przypomnienia strajk z 2015 roku omal nie doprowadził do katastrofy niektórych koksowni (wygaśnięcie pieca oznaczałoby nawet koniec danego zakładu). Główny odbiorca, Arcellor Mittal, postawił wtedy na zakup węgla z Australii (link). JSW podawała wówczas, że „brak produkcji wiąże się z dzienną utratą zysków w wysokości 30 mln złotych”. Związkowcy zaprzepaścili wówczas setki milionów złotych.

Wizja kolejnego strajku, sprawiła, że zarząd musiał odejść. Czy pensje są aż tak słabe, by organizować strajk? Nie wiem, o to trzeba się zapytać górników. Może są za niskie. Nie mnie to oceniać.

Tak na marginesie, Jastrzębie-Zdrój dzierży palmę pierwszeństwa w średniej zarobków w kraju, wyprzedzając Warszawę (https://samorzad.pap.pl/kategoria/aktualnosci/jastrzebie-zdroj-warszawa-i-katowice-z-najwyzszymi-przecietnymi).

Zobaczymy jak to się dalej potoczy. Na wykresie natomiast kurs przebywa obecnie pomiędzy 9-sesyjną linią Tenkan-sen a 26-sesyjną linią Kijun-sen.

Osobiście wykres średnio mi się podoba i odpuszczam go na jakiś czas.

Co dalej z JSW i dlaczego Arcellor Mittal wygasza piec w krakowskiej hucie?

Posted by Marek | Posted in akcje, ciekawostki | Posted on 19-11-2019 10:38 am

27

Jakiś czas temu media obiegła informacja, że jeden z czołowych klientów JSW (wśród odbiorców węgla koksowego), planuje 23 listopada wygasić piec i stalownię w swojej hucie w Krakowie. Przestój według oficjalnych komunikatów trwać ma „miesiące bądź kwartały”.

Jest to zła informacja dla JSW, gdyż nie ulega wątpliwości, że wobec tańszych kosztów wydobycia np. w australijskich kopalniach, zwojowanie zagranicznych rynków wydaje się bardzo mało prawdopodobne, choć przy światłym i prężnie działających zarządzie jest to możliwe, ale czy z takim zarządem mamy do czynienia okaże się w przeciągu roku – brak nowych kontrahentów, brak ekspansji zagranicznej i brak redukcji kosztów wydobycia będzie oznaczał tylko jedno.

Bardzo ciekawy jest także sam wątek działań jakie podejmuje Arcellor Mittal. Wydaje mi się, że ich spece od marketingu i kreowania wizerunku zasługują na podwyżkę. W prosty sposób znaleźli logicznie argumenty do ewakuacji (drożejący prąd, haracz za emisje CO2, sytuacja rynkowa), z którymi nie trudno się nie zgodzić.

Jednak gdy się spojrzy na niuanse „pomiędzy wierszami”, to ucieczka jest czymś oczywistym. O jakie niuanse chodzi? Choćby o dziennikarskie śledztwo, które wykazało miliony ton niebezpiecznych odpadów, których oficjalnie „nie ma”:

https://gazetakrakowska.pl/bomba-ekologiczna-tyka-w-krakowie-wspolne-sledztwo-krakowskiej-i-rmf-maxxx/ar/13369240

Jak można przeczytać w powyższym artykule, urzędnicy twierdzą tak:

„Miejsce to zakwalifikowane jest jako składowisko z odpadami innymi niż niebezpieczne.
– Tak, otrzymujemy roczne raporty od kombinatu. Składowisko odpadów i szlamu zawiera tlenki żelaza, tlenki wapnia, krzem, związki magnezu i glinu – odpowiada Ryszard Listwan, zastępca Małopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
– A czy występują tam metale ciężkie ? – dopytujemy.
– Nie ma tam metali ciężkich. Dlatego odpady te zakwalifikowane są jako inne niż niebezpieczne – odpowiada Listwan.”

natomiast naukowcy mają odmienne zdanie:

O wykonanie niezależnych badań zwróciliśmy się więc do naukowców z Wydziału Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
– Próbki, które dostarczyliście państwo do nas, wykazały w dwóch przypadkach ogromnie wysoki poziom stężenia ołowiu. Norma w wodzie pitnej dla przykładu to 10 mg/l. W tych dwóch próbkach ten poziom przekraczał 4000 mg/l, czyli 400-krotnie przekraczał normę, którą określa rozporządzenie ministra zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r – mówi dr Karol Dudek-Różycki z Wydziału Chemii UJ.
To znaczy, że potwierdzacie, iż w próbkach były obecne metale ciężkie? – jeszcze raz chcemy się upewnić. I znów słyszymy: – Tak, w próbkach znajdowały się metale ciężkie.

Kolejne badania rozwiały wszelkie złudzenia:

Wysokie zawartości metali ciężkich – ołowiu, cynku, kadmu i rtęci – znajdują się w odpadach na składowisku przy ul. Dymarek w krakowskim Pleszowie. Tak wynika z badań, które na zlecenie dziennikarzy RMF MAXXX i „Gazety Krakowskiej” przeprowadzili naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej i Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Źródło: https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-metale-ciezkie-na-skladowisku-z-odpadami-z-huty-znajduje-sie,nId,2611597

Natomiast stanowisko huty:

„Osadniki nie zawierają odpadów niebezpiecznych, czyli w myśl przepisów ustawy od odpadach nie zawierają substancji szkodliwych dla człowieka i środowiska. Na osadnikach składujemy odpady, które powstają w procesach produkcyjnych i są to odpady takie jak np. pyły z instalacji odpylania, które przechwytujemy, czy osady z oczyszczalni końcowych ścieków – tłumaczy Marzena Rogozik z ArcelorMittal Poland.” Źródło: j.w.

Jak widać sprawa ma drugie dno. Oczywiście przepychanki z naukowcami jakiś czas mogą trwać. Historia pokazuje, że w wielu krajach (głównie bananowych) takie sprawy łatwo zamiatało się pod dywan łapówkami, ale oby u nas tak się nie skończyło. Oczywiście sama świadomość tego, że od dekad władze miasta nie „skumały” co się tam dzieje, jest bardzo niepokojąca, ale to zapewne tylko zbieg okoliczności.

Także w sytuacji, kiedy wisi potencjalna groźba wypłaty dużych odszkodowań i rekultywacji terenu, której koszt może iść nawet w miliardy złotych, zarząd każdej korporacji nastawionej na zysk zawczasu musi szukać wyjścia z zaistniałej sytuacji. Batalie sądowe (o ile do nich dojdzie) mogą również trwać latami, a w tym czasie można „dać nogę” z danego kraju i zostawić mieszkańców z toksycznymi odpadami. Obym się jednak mylił.

Wracając jeszcze do JSW, w kontekście analizy technicznej, sytuacja pozostaje bez zmian i wszystko z poprzedniego wpisu pozostaje bez zmian:

JSW – wykres wygląda coraz ciekawiej

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 08-11-2019 10:55 am

3

Dziś kolejne agencje informują o opuszczeniu przez JSW indeksu MSCI Poland, także część dużych graczy, mających za benchmark owy indeks, będzie musiała zredukować alokację w ten papier, co też spowodowało od rana atak niedźwiedzi.

Ichimoku co prawda dalej jest niedźwiedzio, ale z klasycznej analizy technicznej nastąpił książkowy ruch powrotny do przebitej linii trendu. Jak można wyczytać w książkach do analizy technicznej, często przebite opory stają się później wsparciami, co w rozmaity sposób można wykorzystać do swoich strategii 🙂 Na pewno zaczyna robić się ciekawie i wynik testu linii, tym razem z drugiej strony, powinien dać wskazówki co do dalszego kierunku.

JSW – skala D1

Ja osobiście tego grać nie zamierzam, ale jak ktoś lubi eksperymenty na metodach książkowych, to ma teraz ku temu okazję (oczywiście ze stosunkowo małym stopem).

Najwyższe średnie zarobki w kraju – rzut okiem na JSW

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 30-10-2019 9:16 am

15

Jakiś czas temu GUS opublikował doroczny raport dotyczący średnich zarobków w miastach na prawach powiatu (dawne stolice województw oraz miasta powyżej 100 tys. mieszkańców), gdzie stolica, wbrew obiegowym opiniom, wcale nie dzierży palmy pierwszeństwa.

Liderem jest Jastrzębie-Zdrój (8 121 zł brutto) i kwota przeciętnych zarobków stanowi tam 168 proc. średniej krajowej. Na drugim miejscu znalazła się Warszawa (6 433 zł brutto). Wynagrodzenie w Jastrzębiu-Zdroju rosło w ub. roku niemal pięć razy szybciej niż średnia krajowa. Różnica w porównaniu z 2017 r. w kraju wyniosła bowiem 307 zł, a w Jastrzębiu – 1 511 złotych.

Za rekordami stoi oczywiście JSW, w której, jak można wyczytać w raportach rocznych, wynagrodzenie w ub. roku wzrosło o 49,2%.

Jeśli podwyżki idą wraz za wzrostem wydajności, to zawsze są jak najbardziej zasadne. W końcu ta sama roboczogodzina przynosi więcej efektów, więc załogę trzeba szczodrze nagradzać. Natomiast, gdy te rzeczy nie są ze sobą powiązane, może się to w przyszłości odbić czkawką, zwłaszcza jeśli jest się spółką, której zyski zależą od cyklicznych wahań cen węgla.

Na szczęście znając Ichimoku, człowiek nie musi się zastanawiać nad cyferkami w arkuszu kalkulacyjnym i gdybać o stanie finansów spółki.

JSW – interwał dzienny

Ichimoku po raz kolejny okazało się bezbłędne, wskazując w połowie października kontynuację tendencji spadkowej 🙂 Wiedza to potęga, a wiedzieć kiedy nie dać się nabrać na fałszywe ruchy przy chwilowym przesileniu to rzecz bezcenna 🙂

Co dalej? Póki co wszystkie wytyczne z poprzednich wpisów pozostają bez zmian 🙂

PS Kto dostał wędkę na ES, niech zerknie do skryptu i przyjrzy się temu co jest w materiałach zaraz za psychologią inwestowania. Chodzi o pierwszy setup. Póki co nic tam nie ma – zwłaszcza nie ma sygnału, ale warto sobie odświeżyć wiedzę, poprzeliczać wszystko zgodnie z metodologią i cierpliwie sprawdzać wszystkie warunki, bo może za jakiś czas zostaną wypełnione.

JSW – aktualizacja wykresu – wszystko zgodne ze wskazaniami

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 18-09-2019 12:06 pm

16

Od czasu wpisu o JSW, gdzie przestrzegałem przed zakupami minęło już sporo sesji (kurs wówczas przekraczał 40zł), zatem rzućmy teraz okiem na wykres.

Jak widać nawet bariera 30zł już pękła. Ichimoku we wszystkich wskazaniach okazało się bezbłędne 🙂

Linia Kijun-sen (niebieska) dalej pozostaje nietknięta 🙂

Na giełdzie wiedza jakich walorów nie warto dotykać jest bezcenna, gdyż  nie ma nic gorszego niż lokowanie środków „na czuja” a potem miesiącami łudzenie się, że „może kiedyś się odbije” 😉

JSW – spadki zgodne ze wskazaniami

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 13-08-2019 10:54 am

9

W ubiegłym miesiącu we wpisie o JSW analizowaliśmy wykres, gdzie Ichimoku we wszystkich aspektach sugerowało dalsze spadki.

Podałem także wówczas wytyczne dla Absolwentów:
„Kijun-sen jest jeszcze daleko od ceny, ale jak się z nią przetnie, to kto ma wędkę, wie co robić”. Ów warunek nie został spełniony, także z pełną mocą można było ruszyć na południe.

JSW - interwał dzienny

JSW – interwał dzienny

Jak widać wszytko perfekcyjnie się zrealizowało 🙂 To jest właśnie siła Ichimoku, bo dla każdego spekulanta równie ważne jak to, by wiedzieć kiedy kupować, jest wiedza kiedy lepiej danego waloru nie dotykać, by nie wykrwawić portfela łapiąc spadające noże 🙂

Co dalej? Na chwilę obecną (stan na dzień dzisiejszy) jakichkolwiek silnych sygnałów kupna ze strony Techniki Ichimoku jeszcze nie ma 🙂 Warto jednak obserwować wykres i kto ma wędkę, będzie wiedział co robić 🙂

JSW – przegląd wykresu – kiedy koniec spadków?

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 19-07-2019 11:20 am

15

Dziś rzucimy okiem na wykres największego producenta wysokiej jakości węgla koksowego w Unii Europejskiej.

JSW - interwał dzienny

JSW – interwał dzienny

Ostatnio wokół spółki było sporo zamieszania, ale o tym będzie innym razem (zainteresowanych aferami odsysam tu: DZ, TVN), gdyż teraz skupimy się wyłącznie na aspekcie technicznym.

Technika Ichimoku od wielu miesięcy preferowała tutaj spadki, co też perfekcyjnie się realizowało.

Na chwilę obecną we wszystkich aspektach jest prospadkowo, ale linie Tenkan-sen (9-sesyjna) i Kijun-sen (26-sesyjna) zaczynają zmniejszać swój dystans, który jeszcze miesiąc temu był znaczny. Gruba czerwona Kumo sugeruje deszcz. Linia Kijun-sen jest jeszcze daleko od ceny, ale jak się z nią przetnie, to kto ma wędkę, wie co robić 🙂

PS Ja tymczasem będę przez jakiś czas offline. Życzę wszystkim słonecznego lipca 🙂

JSW – ciężki orzech do zgryzienia dla zarządu

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 21-09-2018 11:10 am

18

Dziś przyjrzymy się bliżej JSW 🙂

Ostatni silny spadek był związany z rozmaitymi przeciekami medialnymi na temat rozmaitych domniemanych nacisków na zarząd w sprawie zakupu różnych aktywów, by wspomóc inne krajowe biznesy.

Na wstępie warto zaznaczyć, że kiedy parę lat temu JSW stała na skraju bankructwa (pomijamy już kwestie czy doprowadzenie spółki do takiego stanu było celowym dzianiem w interesie łasego do przejęć obcego kapitału, czy po prostu wynikało z głupoty niekompetentnych ludzi, gdyż tego zapewne nigdy się nie dowiemy), to pośrednio kontrolowane przez państwo podmioty ruszyły na ratunek skupując wystawione na sprzedaż aktywa.

Między innymi Spółkę Energetyczną Jastrzębie kupiła PGNiG Termika, natomiast koksownię Victoria w Wałbrzychu kupiły Agencja Rozwoju Przemysłu i Towarzystwo Finansowe Silesia. Ceny transakcji były zgodne z wycenami niezależnych audytorów, ale warto zaznaczyć, że zawsze w sytuacji podbramkowej, inwestora kusi się sporą bonifikatą, gdyż pieniądze są potrzebne „od zaraz”. Także uniknięto wyprzedaży majątku za bezcen dzięki solidarności krajowych firm, a zastrzyk gotówki pozwolił przetrwać ciężkie chwile.

Natomiast teraz, kiedy to JSW prosi się o wsparcie kogoś innego, w eter trafia jasny przekaz: „straty to problem podatników, a zyski należą do akcjonariuszy”. Ciężko powiedzieć jak to się zakończy, kto wie czy przy kolejnym kryzysie węglowym i błaganiach o pomoc, tego typu działania nie odbiją się czkawką. To już jest jedną wielką niewiadomą.

Jak wygląda sytuacja na rynku węgla? Ceny obecnie są w Rotterdamie rekordowe, a przestrzeń do wzrostów jest zdecydowanie ograniczona.

ICE_Rotterdam

ICE_Rotterdam

Zatem zatrzymanie przez zarząd gotówki w spółce wydaje się być biznesowo bardzo dobrym pomysłem, gdyż przez lata grube, zbiera się zapasy na lata chude, choć kurs „kolizyjny” wobec „niewidzialnej ręki rynku”, która jest zawsze widzialną ręką kogoś innego, może przynieść trudne do przewidzenia konsekwencje.

PS Dla przypomnienia dodam jeszcze wpis z 2016, gdyż jak zapewne stali Czytelnicy dobrze pamiętają, wędka z ES pozwoliła na zakup JSW po cenie jednocyfrowej dającej setki procent zysku, kiedy walor odbił w górę wraz ze wzrostem cen węgla na rynku światowym 🙂

JSW – przegląd wykresu – dobre miejsca dają zawsze sowite plony

Dobre miejsca dają zawsze solidne plony 🙂 Zresztą w tym roku było już chyba wystarczająco dużo cynków, także nawet najwięksi maruderzy powinni być zadowoleni 🙂

JSW – aktualizacja wykresu

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 16-01-2018 3:32 pm

5

Podczas poprzedniego wpisu dotyczącego JSW mieliśmy okazję omówić świecę sugerującą kapitulację niedźwiedzi i lokalny punkt zwrotny, który jak widać sprawdził się wyśmienicie.

JSW - interwał dzienny

JSW – interwał dzienny

Teoretycznie wszystko jest zgodnie z wytycznymi, ale w praktyce wczorajsza sesja przyniosła co nieco zmian, gdyż została sforsowana (co prawda minimalnie, ale stało się) uprzednio wyznaczona strefa oporowa, zatem krótkoterminowe odbicie ma szansę się co nieco przedłużyć.

Oczywiście potencjał wzrostowy na tym walorze jest już bardzo ograniczony i 200zł na nim nie ujrzymy nawet jakbyśmy czekali rok. Przy dobrych wiatrach, czyli utrzymaniu się pozytywnego sentymentu na naszym grajdołku, kuszącym poziomem dla byków może być próba ataku na cenę emisyjną, która jest zarazem kolejnym stosunkowo silnym oporem 🙂

Posiadaczom akcji JSW życzę oczywiście jak najlepszych wyników 🙂

JSW – aktualizacja wykresu

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 20-11-2017 8:55 am

7

Czas na aktualizację wykresu JSW – naszego największego producenta węgla ortokoksowego, który stosuje się jako podstawowy surowiec do produkcji dobrego koksu hutniczego 🙂

JSW - interwał dzienny

JSW – interwał dzienny

Jak widać, wszystko co było zawarte w poprzednim wpisie, gdzie została omówiona zapora w przedziale 107-108zł, cały czas się realizuje. Była próba byków zmierzających do wyznaczonej strefy oporowej, ale atak był bardzo mizerny i zakończył się fiaskiem, także zgodnie z przedstawionymi uprzednio założeniami, nastał kierunek południowy i spadki były czymś oczywistym 🙂

Obecnie jednak mamy niezłą zagwozdkę, gdyż po piątkowej sesji zrobiło się nadzwyczaj ciekawie. Otwarliśmy się z dużą luką, po czym kurs, po spadku o ponad 10%, zaczął systematycznie odrabiać straty, czemu towarzyszyły bardzo duże obroty. Często jest to sygnał oznaczający przegrupowania w obozie byków i lokalny triumf nad niedźwiedziami.

Niemniej jednak w szerszym horyzoncie czasowym, póki zapora nie zostanie pokonana, byki będą w cieniu niedźwiedzi. Także krótkoterminowo mamy zagwozdkę, a średnioterminowo dalej obowiązują wytyczne z ostatniego wpisu.

 

Verified by MonsterInsights