FCopper - interwał dzienny
Miedź powoli kończy kreślić bardzo fajną strukturę. Warto ją obserwować, gdyż powinna być bardzo dobra okazja do zarobku.
Wystarczy czekać na wybicie oraz poprawnie ustawić zlecenia stop loss w nieprzypadkowym miejscu.
Ps. W weekend w końcu się wezmę za zrobienie podsumowania za 2011 rok, gdyż ciągle brakuje na to czasu.
FCopper - interwał dzienny
Od czasu poprzedniego wpisu, gdzie sugerowałem punkt zwrotny (LINK) wszystko jest realizowane zgodnie z planem.
Dla osób, które skusiły się na grę na spadki polecam przestawić SL tak by pilnowały wypracowanego zysku. Poziomy 3,66 oraz 3,59 są nieprzypadkowymi miejscami dla SL.
FCOPPER - interwał dzienny
Strategia wejścia na wybicie opisywana niedawno przyniosła wymierne rezultaty. Był to łatwy zarobek na longach zarówno na miedzi, jak i na kontraktach. Wystarczyło jedynie cierpliwie poczekać. Wszystko poszło zgodnie z planem. Dla przypomnienia, fragment wpisu z 24.10.2011:
Póki co nie mamy żadnego ciekawego miejsca na miedzi na dzień dzisiejszy. Warto jednak zastanowić się nad przyszłymi i gdy kurs tam dojdzie – po prostu zareagować.
Pierwsze miejsce to poziom 346-347. Zamknięcie świecy dziennej powyżej tego poziomu sugeruje dalsze wzrosty na miedzi do górnych krawędzi chmury. Będzie to także zwiastun dalszych wzrostów na naszym parkiecie.
Oczekiwany zakres ruchu na miedzi został prawie wykonany. W tym miejscu można zamknąć wszystkie pozycje na wzrost, obserwując dalszy przebieg wydarzeń. Z tych rejonów oczekiwałbym wystąpienia jakiejś korekty, gdyż dodatkowo zatrzymaliśmy się na 50% zniesieniu Fibonacciego. Korekta jeśli nabierze impetu może się przekształcić w kolejny duży impuls spadkowy.
Copper Future - interwał dzienny
Kontrakty terminowe fw20z11 nie sforsowały jeszcze opisywanej uprzednio zapory. Pozostaje tam dalej ciekawe miejsce do gry na spadki, lecz jest to gra przeciwko trendowi głównemu. Paradoksalnie nie wiadomo jednak czy przypadkiem trend się obecnie nie zmienia. Pozostaje, więc sporo niepewności. Mnie interesują jedynie silne ruchy, które są jednocześnie w miarę bezpieczne. Muszę więc mieć teoretyczną „pewność” gdzie ostatecznie podąży rynek. A gdy nie wiadomo gdzie podąży ostatecznie rynek, warto przyjrzeć się miedzi. KGHM stanowiący znaczący udział w indeksie wig20 nie pozostaje wobec niej obojętny.
Póki co nie mamy żadnego ciekawego miejsca na miedzi na dzień dzisiejszy. Warto jednak zastanowić się nad przyszłymi i gdy kurs tam dojdzie – po prostu zareagować.
Pierwsze miejsce to poziom 346-347. Zamknięcie świecy dziennej powyżej tego poziomu sugeruje dalsze wzrosty na miedzi do górnych krawędzi chmury. Będzie to także zwiastun dalszych wzrostów na naszym parkiecie.
Drugie miejsce to poziom 300. Od tego miejsca ruszyła korekta, która zniosła 38,2% ruchu spadkowego. Zejście poniżej tego poziomu, będzie sugerowało koniec korekty wzrostowej na miedzi. Należy wtedy oczekiwać kolejnego impulsu spadkowego. Analogicznie rzecz biorąc na naszej giełdzie powinny zagościć silniejsze spadki.
Pozostaje zatem oczekiwać na wyklarowanie się kierunku na rynku. Potem wystarczy już tylko podpiąć się do głównego trendu. Proste jak budowa cepa. Trzeba tylko cierpliwie czekać na rozstrzygnięcie.
Kluczowa zasada zarabiania na giełdzie: Bądź cierpliwy, nie bądź chciwy 🙂
Dla zainteresowanych, różne w tym autorskie metodologie dołączania się do trendu głównego omawiam szerzej na szkoleniach. 😉
FCopper - interwał tygodniowy - cena za funt miedzi w USD
Znajdujemy się obecnie w bardzo ciekawym miejscu na miedzi. Myślę, że warto ją teraz bacznie obserwować.
Kurs zatrzymał się w nieprzypadkowym rejonie cenowym. Jeśli nie wytrzyma on kolejnego ataku niedźwiedzi, będzie wtedy bardzo dobra okazja do gry na spadki.
Warto również zauważyć, że największą wagę w indeksie wig20 posiada KGHM. Jest to ~15%. Jeśli miedź rozpocznie silną falę spadkową, jego kurs również będzie zniżkował. Docelowo w takim przypadku jego silny spadkowy impet pociągnie nieubłaganie nasz flagowy indeks w dół. Miedź może nam zatem z wyprzedzeniem pokazać w jakim kierunku ruszy wig20 i nie powinna być lekceważona.
CL.F - Ropa Crude - interwał dzienny
Kontrakty terminowe na ropę Crude znalazły się w ciekawym miejscu.
Spadki trwające od maja bieżącego roku zniosły 78,6% ruchu wzrostowego rozpoczętego w maju 2010 roku. Następnie w tamtym nieprzypadkowym rejonie cenowym rozpoczęła się kontra byków. Dotarła ona teraz do ciekawej strefy, gdzie oprócz linii Kijun-sen znajduje się 50% zniesienie Fibnonacciego.
Może tam pojawić się kontratak niedźwiedzi. Warto także pamiętać, że w średnim terminie w dalszym ciągu trend spadkowy jest trendem głównym.
Jednak nie jest to jeszcze nadzwyczajnie silna zapora. Taką silniejszą fortecę widziałbym dopiero w rejonie chmury. Dlatego trzeba obserwować rozwój wypadków, gdyż przejście lub obrona najbliższej zapory będzie istotnym sygnałem technicznym. Nie interesuje nas w jakim kierunku podąży cena. Nas interesuje by dołączyć do tego ruchu, który ostatecznie zostanie wybrany 😉
RCSCRAOPEN-interwał dzienny
Na certyfikacie na spadek cen ropy zaczyna się coś w końcu dziać. Nie ma jeszcze co prawda w miarę sensownego poziomu na zajęcie pozycji, lecz warto obserwować zachowanie tego waloru.
Jeśli odreagowanie wzrostowe na naszym indeksie wig20, które powstało w nieprzypadkowym miejscu, dobiegnie końca, to powinno być ciekawie. Jeśli indeks będzie spadał, dolar powinien się umacniać wobec złotówki, dając dodatkowe podstawy do wzrostu RCSCRAOPEN. Natomiast pękniecie bańki na ropie, już ostatecznie wprowadzi go do łask. Ale to już takie przyszłościowe gdybanie.
Póki co jednak ten certyfikat nadaje się wyłącznie do obserwacji. O bezpiecznym wejściu nie ma teraz mowy. Dopiero zamknięcie powyżej chmury skłoni mnie do zaangażowania się z ten walor niewielkim kapitałem.
Srebro - interwał tygodniowy
Ponad miesiąc temu sugerowałem, że w okolicach 48$ warto zamknąć przynajmniej część posiadanych pozycji:
http://www.technikaichimoku.pl/2011/04/srebro-analiza-techniczna-ichimoku/
Czas pokazał, że wytypowany poziom docelowy okazał się bardzo dobrym miejscem na realizację zysku.
Obecnie na interwale tygodniowym widać, że ostatni spadek zniósł 50% impulsu wzrostowego. Zatem ponownie znaleźliśmy się w nieprzypadkowym miejscu. Jeśli ktoś posiada jeszcze pozycje krótkie, to może pomyśleć nad częściowym ich zamknięciem. Wirtualny zarobek zostanie wtedy w części zmaterializowany. 😉
De facto mamy jeszcze teoretycznie gdzie spadać, lecz warto roztropnie zarządzać pozycją. Pozwoli to na zachowanie części wypracowanego zysku, w przypadku gdyby nagle rynek zmienił kierunek na przeciwny do tego, który aktualnie typujemy.
RCSCRAOPEN - interwał dzienny
Certyfikat na spadek cen ropy – RCSCRAOPEN w dalszym ciągu ewidentnie jest w trendzie spadkowym.
Zakupy, do czasu wybicia zaznaczonej linii trendu spadkowego, są jedynie łapaniem spadających noży. Dopiero po wybiciu linii trendu będzie można rozważyć jego krótkoterminowy zakup.
Jeśli ceny przebiją obszar chmury, można się spodziewać nawet średnioterminowej zmiany tendencji. Może do tego dojść, jeśli ropa, która porusza się obecnie w silnym byczym trendzie, wyłamie się z kanału wzrostowego.
Potencjalne osłabienie złotówki wobec dolara, może spowodować dodatkowy wzrost wartości certyfikatu. Na tygodniowym wykresie pary walutowej USDPLN można zauważyć formację ABCD, dla której występuje zależność |AB|=2*|CD|. Obecne wzrosty mogą być zatem początkiem średnioterminowej zmiany tendencji na tej parze, gdyż rozpoczęły się w nieprzypadkowym miejscu. Spadek poniżej ubiegłotygodniowego minimum zaneguje ten scenariusz.
Srebro - interwał tygodniowy
Rynki surowcowe dają ostatnio bardzo ładnie zarobić. Nic jednak nie trwa wiecznie i kiedyś przyjdzie pora na spadki. Istnieje jednak wiele metod zarządzania wielkością pozycji by zachowywać wypracowany zysk.
Ja dzielę czasami walory na kilka części i dla każdej z nich prowadzę inaczej pozycję. Dla połowy mogę podsuwać SL, czekając aż go wybije. A dla drugiej połowy wytypować punkty docelowe, gdzie można zamknąć część pozycji.
Patrząc na srebro w kontekście techniki Ichimoku, mamy zdecydowanie silny trend wzrostowy. Dla połowy podsuwałbym SL wykorzystując technikę Ichimoku.
Dla drugiej połowy pozycji na srebrze, wytypowałbym punkty docelowe stosując geometrię Fibonacciego. Analizując proporcje fal układu harmonicznego ABCD, możemy zauważyć że obecny wzrost zatrzymał się na 127,2% długości pierwszego impulsu. Można tam zatem zamknąć 1/4 pozycji z tej drugiej połówki.
Kolejne 3/4 pozycji z drugiej puli zamknąłbym w przypadku dotarcia do okolic 161,8% długości pierwszego impulsu wzrostowego.
Pozostała część byłaby chroniona podsuwanym SL, w myśl zasady „Pozwól zyskom rosnąć”.
Jeśli będą chętni, mogę przygotować szkolenie z samych technik zarządzania otwartą pozycją, gdzie przedstawię wszystkie 16 metod, które zamiennie stosuję na co dzień.
FOIL - skala tygodniowa
Na wykresie kontraktów na ropę naftową w skali tygodniowej trendem głównym również pozostaje trend wzrostowy.
Jednak w rejonie 61,8% zniesienia Fibonacciego siły podażowe przystąpiły do ataku. Możliwe, że w tym rejonie wystąpi większa korekta cen. W takim przypadku, osoby nie preferujące rynków z dźwignią finansową, mogą przyjrzeć się certyfikatom RCSCRAOPEN.
Negacją tego scenariusza, będzie anulacja formacji spadającej gwiazdy, która pojawiła się na wykresie w skali dziennej.
FCopper
Analogiczna sytuacja jak na DAX’ie występuje na miedzi. Trend wzrostowy, przynajmniej na chwilę obecną, został wybroniony. Ostatnie spadki klasyfikujemy więc, jako korektę.
Powolutku dobiega końca praca wydawnictwa i moja książka na wiosnę powinna być już dostępna na półkach. Pracowałem nad nią prawie 3 lata, przy współpracy z wieloma wytrawnymi graczami giełdowymi. Ekspertami od akcji, kontraktów terminowych czy rynku forex. Sam jestem bardzo zadowolony z tej publikacji, jako trader, ale mam świadomość, że moja ocena może być zbyt subiektywna. Postanowiłem dla pewności zapytać o zdanie osoby trzecie.
Jedną z nich był utytułowany naukowiec, absolwent elitarnego Cambridge w Wielkiej Brytanii.
„Książka jest doskonała merytorycznie, łączy w sobie skompensowaną wiedzę doświadczonych graczy,
którą można selektywnie wykorzystać. Jest to bardzo dobra inwestycja we własny rozwój. Jeśli chce
się zarabiać na giełdzie to jest to pozycja obowiązkowa.”
PhD Piotr Gorzaniak, Cambridge University, Daytrader na rynku kontraktów terminowych
Najnowsza publikacja
