Rzut okiem na sytuację na chińskim parkiecie – Shanghai Composite Index

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 09-07-2015 10:00 pm

0

Jak powiedział niegdyś John Pierpont Morgan: „giełdy będą ulegać fluktuacji”, także kiedy analitycy straszą „końcem świata” na chińskim parkiecie, trzeba aktywować samodzielne myślenie i zastanowić się czy przypadkiem korekta nie dobiegła już końca 🙂

Rzućmy najpierw okiem na wykres indeksu z miasta, gdzie o czystym powietrzu krążą jedynie legendy, tak jak krążyły o pełnych półkach sklepowych w czasach PRL’u.

SCI - interwał tygodniowy

Widać wyraźnie dynamiczną korektę silnych wzrostów, która jest czymś normalnym, gdyż kto zakupił akcje w poprzednich latach, realizuje teraz zyski. Wszakże każdy papier kupuje się po to, by kiedyś zrealizować zysk.

W celu identyfikacji, jaki może być potencjalny maksymalny zasięg korekty, odsyłam do XI rozdziału książki „Sukces na giełdzie”, natomiast w kwestii minimalnego oczekiwanego ruchu korekcyjnego, to został on już osiągnięty, zatem będzie można niebawem się przekonać na ile niedźwiedzie ustąpią pola bykom.

Warto także zaznaczyć, że bez dogłębnej znajomości chińskich realiów, wykresy mogą płatać czasem figle, gdyż Państwo Środka jest dosyć specyficzne. Z jednej strony media podają informacje o wielkim wzroście gospodarczym w ostatnich dekadach (po części napędza go branża budowlana stawiając masowo pustostany), z drugiej świat wielkiej polityki milczy o ich krwi na rękach z dokonanych zbrodni na Tybetańczykach, czy bieżących silnych represji wobec Ujgurów. Przymykanie oczu na te działania reżimu komunistycznego i zachwyt nad „potęgą” Chin świadczy dobitnie o totalnym dyletanctwie, zatem trzeba patrzeć na wszystko całościowo z szerokim przekrojem etniczno-historycznym.

Taki przekrój postaram się niebawem przedstawić, by przybliżyć co nieco losy tego kraju począwszy od momentu, kiedy Chiny były niekwestionowaną potęgą z prawdziwego zdarzenia, przewyższając ówczesną Europę zarówno w astronomii jak i przy wyrobie ceramiki, technikach budowy okrętów czy poziomie medycyny.

NASDAQ Composite – przegląd wykresu

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 29-04-2015 11:33 am

8

Ostatnio coraz częściej pojawiają w mediach informacje o rekordowych poziomach cenowych za Atlantykiem. Jest to dla nas bardzo cenna wskazówka, gdyż zawsze kiedy media trąbią o nowych szczytach, warto otrząsnąć się ze schematu „owczego pędu” i na spokojnie, bez zbędnych emocji, spojrzeć na schemat, który opracował dr Jean-Paul Rodrigue.

EtapyBańkiSpekulacyjnejDzięki temu, możemy zdroworozsądkowo estymować ile jeszcze czasu pozostało do „opuszczenia okrętu”. Zerknijmy zatem na wykres NASDAQ Composite.

Nasdaq

Myślę, że już na pierwszy rzut oka widać w jakiej fazie znajduje się obecnie NASDAQ. Pozostaje zatem jeszcze tylko pytanie w jakim stadium trzeciej fazy się obecnie znajdujemy. Czy jest to entuzjazm, chciwość a może już iluzja? Wykres pozostawiam każdemu do własnych przemyśleń i poszukiwania analogii. Na pewno pojawią się ciekawe wnioski 🙂

S&P500 – przegląd wykresu

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 04-12-2014 12:32 pm

4

Wielka kreacja pieniądza opartego na długu tworzy wielkie iluzje, gdyż każdy dług kiedyś będzie musiał zostać spłacony. Jeśli dłużnik nie da rady, to jego ciężar przejdzie na wierzyciela 😉

Póki jednak baza monetarna jest obfita, rynki finansowe bez problemu absorbują każde ilości pieniędzy tworząc bańki spekulacyjne lub jak zwą to optymiści, niesamowite okazje inwestycyjne 😉

S&P500 - interwał dzienny

A jak są okazje to trzeba je wykorzystywać. Tak też było na S&P500 w przypadku październikowego punktu zwrotnego, gdzie temat był śledzony przez Adeptów na Liście Absolwentów i padły wtedy zagrania longów w bardzo dobrym miejscu.

Choć nie obeszło się momentami bez mojej interwencji na Liście, gdyż przy szybko pojawiającym się konkretnym zysku była pokusa by zabrać cały zysk, a przecież wyskakiwanie z pędzącego pociągu, gdy się jest pasażerem I klasy, jest niezbyt dobrym posunięciem 😉 Na szczęście moje słowa nie zostały rzucone na wiatr i przyniosły odpowiedni efekt 🙂

wpisJacka

Wykres rośnie i każdy posiadacz longów jest na pewno zadowolony 😉 Jednak jak wiadomo nic nie trwa wiecznie. Póki co byki są w zdecydowanej ofensywie, ale kto wie, może teraz właśnie kształtuje się lewa strona dachu mansardowego?

 

O akwedukcie, shortach na S&P500 oraz innych trafnych działaniach Adeptów ;-)

Posted by Marek | Posted in indeksy, Podróże | Posted on 12-10-2014 3:46 pm

5

Kiedy przemierzałem uroczą Kastylię w poszukiwaniu pozostałości po Imperium Rzymskim na Półwyspie Iberyjskim, takich jak na przykład, umieszczony na liście światowego dziedzictwa UNESCO, poniższy akwedukt zbudowany precyzyjnie z bloków granitowych i to bez użycia jakiejkolwiek zaprawy murarskiej,

Akw1

moi Uczniowie wtenczas pilnie działali nie bojąc się samodzielnie myśleć i wykorzystywać w praktyce zdobytą wiedzę. Śmiało mogę rzec, że z dumą mogłem wczoraj po powrocie do domu zerkać na Listę Absolwentów. Bez wątpienia na pochwałę zasługuje Marcin, który odważnie zagrał shorty na S&P500. Zrobił to 22 września, grając na spadki po bardzo dobrej cenie i już 8 października przy poziomie 1929 postanowił zagarnąć pierwszy profit a resztę pozycji pozostawić dalej w grze.

MarcinSP500

Więcej nie trzeba chyba komentować, gdyż wykres mówi sam za siebie. Po prostu piękny przykład jak można zarabiać na spadkach. Brawo Marcin!

SP500_zagranie Marcina

Podczas mojej nieobecności, także na LiścieES, która służy do szlifowania wiedzy ze szkolenia „Esencja spekulacji” przez początkujących Adeptów, działo się wiele. Na początku będzie pochwała dla Bartka, za wyłapanie we wrześniu dobrego miejsca na shorty na EUR/JPY, które szybko przyniosły owoce, gdyż spadki były przyzwoite.

Bartek_eurjpy

Kolejna pochwała wędruje do mojego imiennika, który mimo iż stosunkowo niedawno dołączył do ListyES, solidnie przyłożył się do tematu i gruntownie przejrzał całe archiwum grupy początkującej, gdzie omówione zostało już około 95% wszystkich błędów jakie można na początku popełnić. Dlatego rzetelne przeglądanie archiwum daje olbrzymiego kopa do przodu, gdyż można iść już udeptaną ścieżką, bo przecież nie ma sensu wyważać już raz otwartych drzwi.

Marek wziął to głęboko do serca i teraz dzieli się swoimi spostrzeżeniami z przeglądu, aktywnie pomagając kolegom i koleżankom z ListyES rozwiewać nurtujące problemy, a także wskazuje słabe punkty w analizach, jeśli takie występują  (w samym październiku zrobił aż 41 wpisów!). Tak trzymaj Marku!

Dodam jeszcze, że gdy obserwuję pracę Uczniów, to najbardziej cieszy mnie, gdy widzę, że priorytety są ustawione prawidłowo.

Endrju

Endrju brawa dla Ciebie, gdyż jesteś zwycięzcą, tak samo jak każdy, kto wie, że są rzeczy, których kupić nie można, gdyż są po prostu bezcenne. Rodzina to bezcenna wartość sama w sobie, do tego jedyna prawdziwa. No i myślę, że wrześniowy gruby ruch na GBP/JPY, który wyłapałeś pokazał, że nie trzeba non stop siedzieć nad rynkiem, by w sieć wpadały tłuste ryby 🙂

RTS – aktualizacja wykresu

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 24-08-2014 7:48 am

2

RTS - interwał dzienny

RTS – interwał dzienny

Od czasu ostatniego wpisu indeks rynku rosyjskiego co nieco podrósł i jest już na czekoladę 😉

Kto postanowił zaryzykować powinien dobrze zabezpieczyć pozycję profitującym stopem by nie dopuścić do tego, by zysk zamienił się w stratę 😉

RTS – przegląd wykresu

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 13-08-2014 6:57 pm

15

Kiedyś Warren Buffett, legendarna „wyrocznia z Omaha”, powiedział, że: „należy bać się, gdy inni są chciwi i być chciwym, gdy inni się boją„. Wielokrotnie jego działania idące niezgodnie z „owczym pędem” okazywały się niezwykle trafne.

Tym razem można się zastanowić czy przypadkiem wszystkie negatywne informacje nie są już uwzględnione na wykresie indeksu RTS.

RTS - interwał dzienny

RTS – interwał dzienny

Napięcie polityczne jest ogromne, ale czy przypadkiem, gdy dojdzie do „ocieplenia”, gdyż „przeciąganie liny” jest kłopotliwe dla każdej strony, to czy kursy nie zaczną odrabiać strat? Obecnie jest jedna wielka gra emocji, ale gdy emocje opadną i rozpocznie się twarda kalkulacja (a niech jeszcze przypadkiem trafi się bardzo sroga zima połączona ze znacznym zwiększeniem zużycia gazu), to … no właśnie 😉

Pozostawiam temat do przemyśleń. Ryzyko na pewno spore, ale prędzej czy później napięcia polityczne zostaną poluzowane. Oby tylko nie było to luzowanie siłowe 😛

WIG30 – przegląd wykresu

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 30-04-2014 12:48 pm

12

wig30 - interwał dzienny

WIG30 – interwał dzienny

Dziś po raz pierwszy na łamach bloga będzie przegląd nowego indeksu wprowadzonego przez GPW we wrześniu ubiegłego roku, którego zadaniem będzie docelowe zastąpienie indeksu WIG20.

Na pierwszy rzut oka Read the rest of this entry »

S&P500 – aktualizacja wykresu

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 30-04-2014 12:24 pm

0

S&P500 - interwał dzienny

S&P500 – interwał dzienny

Oczekiwany lokalny ruch kontrujący bardzo szybko nastąpił, praktycznie od otwarcia sesji za Atlantykiem (w dniu umieszczenia z kilkugodzinnym wyprzedzeniem przeglądu wykresu), nastąpiła jego realizacja. Read the rest of this entry »

S&P500 – przegląd wykresu

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 10-04-2014 11:58 am

6

S&P500 - interwał dzienny

S&P500 – interwał dzienny

Od ostatniego przeglądu S&P500 minęło trochę czasu, także warto zaktualizować wykres i rzucić okiem na to co się dzieje za wielką wodą 😉

Trend główny jest od wielu lat niezmienny, lokalnie natomiast jest szansa na wykreślenie jakiejś struktury z geometrii Euklidesowej. Pozostaje zatem bacznie obserwować sytuację, kto wie może za jakiś czas powstanie coś ciekawego 😉

 

Rzut okiem w kierunku Ukrainy

Posted by Marek | Posted in indeksy, Podróże | Posted on 22-01-2014 10:02 pm

11

Od jakiegoś czasu ze smutkiem spoglądam na to co się dzieje za naszą wschodnią granicą, gdyż darzę Ukrainę wielkim sentymentem. Dawno, dawno temu kraj ten był celem mojej czterotygodniowej wyprawy, gdzie niecałe pół miesiąca spędziłem na przepięknym Krymie, poznając bogatą historię regionu oraz delektując się urokami Morza Czarnego. Było to ponad 11 lat temu, w wakacje roku 2002.

Pamiętam też dobrze pobyt w Kijowie, gdzie przy okazji zaliczyłem dwa mecze piłkarskie (jeden mecz ligowy Dynama Kijów oraz spotkanie Ukraina – Iran). Pamiętam również swoje zdziwienie, gdy w owym czasie zobaczyłem, gdzie wiele ludzi zaopatrują się mięso. Po prostu w tunelu przejścia podziemnego były rozstawione stoły, a na nich na szarym papierze rozkładano jakby nigdy nic wyroby z niedawnego uboju, które miały bardzo duże zainteresowane zarówno klientów jak i much 😛 Teraz na pewno wiele się tam zmieniło, ale wtedy dla mnie było to coś nie do pomyślenia, by w upalny sierpniowy dzień trzymać mięso poza lodówką.

W pamięci pozostają też niesamowici ludzie, których można było poznać podczas też wyprawy (Swieta, Żenia). Teraz przeżywają trudne chwile, gdyż ich kraj jest uwikłany w wewnętrzny konflikt, który już spłynął krwią. Nie ma nic gorszego niż bratobójcze walki. Czeka ich teraz czas wielkiej próby. Dla nas jest to natomiast czas na refleksję, gdyż może jest dobra chwila by u nas na scenie politycznej zakopać w końcu topory wojenne, zanim dojdzie do takiego przełamania punktu krytycznego, że ludzie będą musieli wyjść na ulice. Czas pokaże, a historia oceni. Na pewno żyjemy w ciekawych czasach.

To co widziałem tam 11 lat temu na pewno już się zmieniło jednak sentyment do tych chwil i do tych miejsc pozostanie. Była to w końcu pierwsza moja tak długa wyprawa. Później poszło już z górki. Bakcyl podróżnika raz złapany długo nie ustępuje (choć czasem są chwile słabości). Wiele miesięcy później złapałem bakcyla do mojej drugiej wielkiej pasji. Kto by przypuszczał, że obserwacja notowań akcji tak bardzo mnie wciągnie, że rozpocznie się moja przygoda z giełdą, która trwa po dziś dzień, choć początki były burzliwe. Jednak okręt nie zatonął i jakby nie patrzeć ten rok jest jubileuszowy, gdyż obchodzę teraz 10-lecie swojej giełdowej przygody 🙂 Planuję na ten jubileusz co nieco niespodzianek, ale zobaczymy czy wystarczy na wszystko czasu.

Jak już jesteśmy przy notowaniach, to rzućmy okiem na giełdę na Ukrainie. Patrząc na ich indeks giełdowy, widać że giełda bardzo trafnie zdyskontowała, ze sporym wyprzedzeniem, przyszłe „wstrząsy”. Do tego można zauważyć, że ceny są tam teraz bardzo okazyjne. Po zakończeniu się konsolidacji i przejściu papierów ze „słabych” do „silnych rąk”, powinna tam na długo zawitać zieleń.

UX - Ukrainian Equities Index

UX – Ukrainian Equities Index

 

S&P500 – aktualizacja wykresu

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 20-01-2014 3:47 pm

8

S&P500 - interwał dzienny

S&P500 – interwał dzienny

Od ostatniego przeglądu S&P500 minęło trochę czasu, także warto zaktualizować wykres.

Na wstępie widać, że lokalna linia trendu pozostaje póki co nienaruszona. Za jakiś czas powinniśmy się przekonać ile będzie ona warta, gdyż trochę zamieszania może wprowadzić tworząca się nieśmiale formacja dachu mansardowego 😉

Nikkei – minimalny oczekiwany zakres ruchu został osiągnięty

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 04-01-2014 11:51 am

8

Nikkei - interwał dzienny

Wracając do indeksu, którego śledzenie rozpoczęliśmy w ubiegłym roku, warto teraz dodać jedną rzecz. Nikkei dobił  do poziomu, który według mnie jest oczekiwanym minimalnym zasięgiem. Innymi słowy, uważam, że to co miało być „pewniakiem” zostało już zrobione.

Każdy kolejny wzrost to premia od rynku. Minimalny zasięg wzrostu, został już jednak wykonany i można całkowicie zamknąć pozycję. Zatem nawet najprostsza geometria Euklidesowa potrafi przynieść owoce, kiedy jest odpowiednio użyta 😉

S&P500 – aktualizacja wykresu

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 29-11-2013 2:05 pm

12

SP500

Sytuacja za Atlantykiem pozostaje bez zmian. Hossa trwa w najlepsze i mamy kolejne rekordy na S&P500. Standardowo wszystkim, którzy grają na wzrosty na tym indeksie zalecam podciągnięcie stopa. Niech SL pilnuje wypracowanego wyniku. Już jutro pokażę kolejnej grupie Adeptów w jaki sposób przy użyciu Techniki Ichimoku można było perfekcyjnie podpiąć się do bieżących silnych wzrostów.

Kto nie posiada pozycji, póki co musi się zadowolić z roli obserwatora, gdyż kupowanie w trakcie trwania ruchu jest jak gonienie uciekającego pociągu. Lepiej stracić okazję niż pieniądze.

Tymczasem będę wracał do szachów. Jednej ze swoich pasji, którą niestety bardzo zaniedbuję. Co prawda staram się kilka razy w tygodniu wygospodarować co najmniej godzinę czasu na kilka meczy z Michałem, swoim sparingpartnerem, ale to jedynie kropla w morzu potrzeb. Na szczęście Michał jest sumiennym szachistą i nie licząc dni kiedy jest spadek formy po obu stronach, toczymy ostre pojedynki. Poprzeczka jest wysoko stawiana, co motywuje do maksymalnej pracy. No i Michał jest też nietuzinkową postacią. Przejechał samochodem słynny amerykański Route 66 i zwiedził miejsca, o których istnieniu nawet nie wiedziałem. Na pewno zainspirował mnie do wielu rzeczy, za co bardzo mu dziękuję 😉

Jak już jesteśmy przy szachach, to czas na konkurs. W Paryżu pewien wybitny szachista amerykański po przegraniu dwóch pierwszych partii, wygrał pozostałe pięć gromiąc swojego niemieckiego rywala. W jakim miejscu rozegrała się ta partia, jeśli wiadomo, że już w XVIII wieku Denis Diderot docenił rangę tego miejsca.

Nikkei – aktualizacja wykresu (opcja na profit)

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 26-11-2013 10:40 am

9

Nikkei255 - interwał dzienny

Na początku października wzięliśmy pod lupę flagowy indeks z pewnej dalekowschodniej krainy (wpis). Struktura zaczęła się robić bardzo ciekawa i zalecałem pilną obserwację tego waloru.

Tadeusz napisał wtedy w komentarzu: „W momencie rozstrzygnięcia chciałbym sie podłączyć do obozu dominującego, tak poprostu zgarnąć pare groszy na czekolade :]”. Pozostało zatem cierpliwie czekać na rozwój wydarzeń.

Indeks przez spory czas zastanawiał się nad kierunkiem, ale przecież pieniądze płyną od aktywnych do cierpliwych, zatem warto było czekać na rozstrzygnięcie. Kto zgodnie z zaleceniami pilnie obserwował wykres, ma już z pewnością uśmiech na twarzy. Struktura jest duża zatem ruch jaki wystąpił nie powinien nikogo dziwić.

Natomiast obecnie, w zależności od doboru strategii można przyjąć kilka opcji w zależności od posiadanych narzędzi i doświadczenia. Na przykład osoby stawiające na bezpieczeństwo kapitału mają teraz dobry moment by zamknąć połowę pozycji i cieszyć się zyskiem. Dla pozostałej połowy wystarczy wtedy jedynie zacieśniać profitującego stopa 😉 Ruch jest na tyle dobry, że z pewnością wystarczy na niejedną czekoladę 😉

PS
Przy okazji chciałbym serdeczne podziękować wszystkim, których miałem okazję poznać w minioną sobotę. Niektórzy pokonali bardzo ładny kawałek trasy by do mnie dotrzeć.

Jacek mógł spokojnie odpoczywać sobie w szwajcarskich Alpach, ale przyleciał specjalnie do Łodzi. Teraz w rewanżu ja postaram się przylecieć do niego, a przy okazji odhaczę z listy celów pewne muzeum w Zurychu 🙂 Do tego zwiedzając miasto z osobą mającą za sobą kilkanaście lat treningów karate, będzie można się czuć w pełni bezpiecznie. Nie można zapomnieć też o Krzyśku, którego czekała długa jazda powrotna do Słupska jak i o osobach, które pokonały mniejsze odległości. Dzięki raz jeszcze wszystkim za przybycie na ostatnie już w tym roku szkolenie podstawowe.

Było mi bardzo miło móc się z Wami podzielić swoim warsztatem. Teraz, ten niedawny paromiesięczny ruch wzrostowy na kontraktach terminowych na wig20, nie jest już dla Was żadną tajemnicą. Macie wędki, możecie takie ruchy sami identyfikować i wykorzystywać. Działajcie!

 

Verified by MonsterInsights