Giełda to ciężki fach. Wymagający skupienia, pokory, żelaznego trzymania się zasad. Gdy rośnie, nie ma większych dylematów, ale gdy rynek spada, wszelkie braki wychodzą. Warto mieć wówczas wędkę, by wiedzieć co robić. Tym razem wędkę, będącą owocem prawie dwudziestoletniego doświadczenia na rynkach finansowych, będzie okazja otrzymać w Krakowie.
Na szkoleniu bazowym „Esencja spekulacji” pokażę to, co sam używam na co dzień, więc zamiast omawiania setek metod z dziesiątek opasłych tomów, skupimy się na zwięzłym zestawie tego, co wybrałem w trakcie żmudnego, wieloletniego odsiewu pośród setek rozmaitych narzędzi. Przeładowanie wiedzy i mnogość metod, sprzyja mętlikowi i błędnym decyzjom, także na szkoleniu będzie sama esencja: tylko i wyłącznie to, co stosuję na co dzień.
Pokażę, których metod używam w zależności od fazy rynku, gdyż każda metoda ma swoje okresy przydatności i stosowana błędnie, przyniesie łomot dla portfela. Pokażę konkretnie czego używam do łowienia perełek po dynamicznych spadkach i co dało w połowie marca 2020 ogromną liczbę sygnałów kupna w okolicy dołka. Uczestnicy otrzymają schemat Koła Faz Giełdowych, by wiedzieć co, gdzie i kiedy używać,
„Esencja spekulacji” to szkolenie bazowe, gdzie pokazuję niezbędne w fachu giełdowym rzeczy począwszy od selekcji walorów, momentu zakupu, ustawianiu SL poprzez prowadzenie zajętej pozycji. Dochodzi do tego autorska metoda precyzyjnego odsiewu walorów, pomagająca oszczędzać czas – System Trójpolówki.
Zaznaczam jednak, że pod żadnym pozorem nie można liczyć na otrzymanie Graala giełdowego, który będzie pozwalał na grę o każdej porze dnia i nocy na dowolnie wybranym walorze! Używana przeze mnie metodologia związana jest z grą pozycyjną bazującą na cierpliwym wyczekiwaniu na punkty zwrotne. Gdy ich nie ma, to się nie gra, tylko czeka na sygnał.
W giełdowym rzemiośle stosowanie się do wytycznych to podstawa. Czasem trzeba czekać nawet tygodniami na wypełnienie wszystkich warunków, ale w tym fachu pieniądze płyną „od aktywnych do cierpliwych”.
Chodzi o to, by pozycje zajmować rzadziej, ale za to, by jakościowo były jak najlepsze, dzięki czemu można długo konsumować dany ruch. Zamiast licznych transakcji po kilka procent, wolę zagrać tylko parę razy, ale na dużo większą skalę.
Jest nierealne, by rynek każdego dnia dawał niesamowite okazje inwestycyjne, także różni się to od typowej pracy na etacie, kiedy co miesiąc jest wypłata.
Po szkoleniu nie zabraknie także zadania domowego, które pomoże utrwalić wiedzę i wskaże aspekty, nad którymi trzeba wzmożenie popracować, gdyż wybiórcze stosowanie się do metodologii jest jak wybiórcze stosowanie się do sygnalizacji świetlnej na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Kilka razy może się uda przejechać, ale prędzej czy później rozpędzony pociąg dokona aktu zniszczenia i choć na giełdzie będzie to jedynie spustoszenie portfela, to chyba lepiej nie pozwalać sobie na lekceważenie kluczowych reguł (zwłaszcza wytycznych związanych z zarządzaniem kapitałem).
Cena 5800zł + 23% VAT. Zgłoszenia przyjmuję pod adresem: marek (małpa) technikaichimoku.pl W treści proszę przesłać komplet danych potrzebnych do wystawienia faktury VAT, którą otrzymuje każdy uczestnik (imię, nazwisko, adres, w przypadku firm także nr NIP).
Do udziału w szkoleniu „Esencja spekulacji” wymagane jest doświadczenie w składaniu zleceń kupna/sprzedaży na rynku rzeczywistym (trzeba znać obsługę swojego rachunku maklerskiego i mieć zawartą co najmniej jedną transakcję prawdziwymi pieniędzmi, by móc empirycznie doświadczyć jak istotną rzeczą w grze giełdowej są emocje) oraz trzeba znać podstawy obsługi dowolnej aplikacji do analizy technicznej ( trzeba wiedzieć gdzie można znaleźć bieżący wykres i jak po nim rysować).