Dziedzictwo hrabiego Ignacego Potockiego
Posted by Marek | Posted in Podróże | Posted on 18-08-2015 4:21 pm
2
W miniony weekend zakończyła się siedemdziesiąta edycja najstarszego festiwalu pianistycznego na świecie, organizowanego nieprzerwanie od 1946 roku. Mowa oczywiście o Międzynarodowym Festiwalu Chopinowskim w Dusznikach-Zdroju, na którym miałem okazję chwilkę pobyć i ze wszech miar polecam te wydarzenie każdemu melomanowi.
Tak samo jak polecam Duszniki-Zdrój, każdemu kto chciałby uciec od zgiełku i solidnie wypocząć w urokliwej Kotlinie Kłodzkiej. Atrakcji jest tutaj co niemiara.
W tym roku przyjechałem do Dusznik na zaproszenie Leszka, jednego z moich Uczniów, i Marty jego uroczej małżonki. Pokazali nam piękno okolicznych terenów i ugościli iście po królewsku w rodzinnej atmosferze. Cieszę się, że miałem przed laty okazję spotkać na swojej drodze tak wspaniałych ludzi 🙂
Do tego nie lada niespodzianką był wieczorny grill giełdowy, na którym zjawili się moi Uczniowie: Bartek (mentorowany obecnie przez Leszka) oraz Tomek, który do Dusznik-Zdroju przyjechał aż z Warszawy 🙂 Przy wybornym jedzeniu rozmawialiśmy na rozmaite tematy, a że wieczór był ciepły, gawędziliśmy na świeżym powietrzu aż do nocy, otoczeni przez piękne gwiazdozbiory.
Leszek na szkoleniu był dawno temu i mimo tego, że jego początki do łatwych nie należały, nie poddał się, tylko rzetelnie przykłada się do tematu, dzięki czemu z roku na rok pojawia się znaczący progres. Posiada on także dużą pokorę wobec rynku i jest bardzo skromny, mimo iż na ostatnie dziesięć jego typów, wszystkie poszły w wyznaczonym uprzednio kierunku. Po prostu 10/10. Jednak nie przyszło to łatwo. Leszek na wszystko ciężko zapracował. Giełda to nie „hop siup”. Każdy etap gruntownie utrwalał i mimo, iż jeszcze parę elementów trzeba nieco doszlifować, jako nauczyciel jestem z niego dumny 🙂
Moim marzeniem jest odwiedzić taki festiwal 🙂 Odbiór na żywo tak utalentowanych interpretatorów jest pewnie nieporównywalny z odbiorem z płyty CD i słuchawkach na laptopie hihihi
Poczekam, aż dzieciaki podrosną i może wtedy się uda 😉
Pozdrawiam,
Marek
Twój blog jeszcze bardziej rozpalił moje zainteresowanie giełdą, ostatnio kupiłem nawet Twoją książkę i bardzo szybko przeczytałem- czekam na kolejną publikację, która już będzie skupiać się tylko na Tobie.
Jeśli mogę chciałbym prosić Cię o opinię na temat wytypowanych przeze mnie spółek na dzień dzisiejszy: BOGDANKA i GETIN – ciekaw jestem Twojego zdania, będzie to też test dla mojej metodologii i taka recenzja mi się przyda:)