EUR/PLN – spora struktura i oczekiwanie na przegląd ratingu
Posted by Marek | Posted in waluty | Posted on 04-11-2025 12:30 pm
0
Już za 3 dni agencja S&P dokonana przeglądu ratingu Polski. O sytuacji w kraju nie ma się co rozpisywać, bo każdy wie jak jest i „każdy wie najlepiej”, a w zależności od tego jakie media ogląda, to taki przekaz chłonie niczym gąbka i może to być życie w przeświadczeniu, że jest super, a może też czasem zerknąć przypadkiem na ekonomistów i zarówno ci z rodowodem PZPR:

Jak i ci, którzy wprowadzali kapitalizm:

wyrażają swoje niezadowolenie z amatorszczyzny w dziedzinie finansów. Czyżby się nie znali? Nie wiem, ale skoro ekonomiści od prawa do lewa powtarzają to samo, to jest to zapewne dziwny zbieg okoliczności. To zbieg okoliczności, prawda? Prawda?
Zbiegi okoliczności, zbiegami, ale niektórzy co się w szkole do nauki przykładali i nie musieli kupować dyplomu jak wielu prominentów, mogą zacząć podejrzewać, że przekaz medialny ( TV + social media i farmy trolli ) różni się od rzeczywistości, ale… świata nie zmienimy.
Możemy jedynie dla własnej higieny umysłu zamiast śledzić internetowe dyrdymały, poczytać sobie książkę, pobawić się z dziećmi (ja tylko odliczam, kiedy skończą lekcje i idziemy na ping-ponga – póki co jeszcze wygrywam, choć niektórych szybkich piłek już nie daję rady odbić) czy przygotować aromatyczną kąpiel dla żony.
Wracając jednak do meritum, wbrew temu co podaje prorządowy mainstream, nasz kraj nie jest wcale „Tygrysem Europy” – choć na pewno bardzo byśmy tego chcieli – i 7 listopada będzie kolejna weryfikacja naszego ratingu przez agencję S&P. Raczej nie łudzę się, że rating zostanie podniesiony, bo stan kraju wcale nie jest tak wysoki, jak wskazuje hurraoptymizm z przekazów polityków. 😉
Dlatego przy pierwszym „zapalniku” nasza waluta po prostu zacznie się osłabiać. Pasowałoby to do ostatnich wydarzeń, gdzie w pułapkę zostali wpuszczeni gracze grający z klasycznej AT np. trójkąty.

Zostali wpuszczeni w maliny, stop lossy zostały wycięte i rynek nie chciał spadać. Sugeruje to brak sił do intensywnego ruchu w dół. Co z tego wynika? Szczegóły, łącznie z prognozą, zasięgiem docelowym, wytycznymi i kierunkiem podałem na naszej grupie dyskusyjnej (Liście Absolwentów) dla osób po obydwu szkoleniach. Kto ma dostęp, zapraszam do lektury.
Kto ma wędki i robił sobie przerwę od giełdy oraz grupy, to nowy miesiąc stanowi dobry czas, by ponownie dołączyć do Listy Absolwentów, odświeżyć wiedzę i wspólnie wyłapywać rozmaite niuanse z wykresów, a czasy są ciekawe, więc będzie co robić. 🙂
Natomiast kto nie ma wędki, to dostanie ode mnie drobną wskazówkę. Mianowicie korzystając z chwilowej zniżki, zakupiłem m.in. spore ilości waluty euro na cele podróżnicze. 🙂


